Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2018
Wrzesień jaki był? Każdy rodzic wie, że wrzesień bywa emocjonujący nie tylko pod względem pójścia pierwszy raz do szkoły czy też kolejny, ale również pod względem ulatniania się gotówki z naszego portfela. Każdy rodzic wie dokładnie o czym mowa. Choć mówi się nam rodzicom że szkoła państwowa jest bezpłatna w dużej mierze ponosimy pewne koszty. Pomimo że od kilku już lat podręczniki są refundowane przez państwo to w dalszym ciągu, około boczne koszty, jakie rodzic musi ponieść by wyprawić dziecko do szkoły na pewno drenują nasz portfel. Sporym ułatwieniem również od tego roku była tak zwana wyprawka plus czyli standardowe 300 zł na wszystko co potrzebne nam było do szkoły. Jednak to co mnie zaskoczyło po okolo 2 tygodniach od rozpoczęcia szkoły to BRAK SZAFEK. Przede wszystkim brak szafek odczuwa kregoslup mojego dziecka.  Chodząc do szkoły musi dźwigać ponad 7 kg na swoich plecach. Jestem ciekawa czy któraś z pań nauczycielek miałaby ochotę codziennie dźwigać jakąś jedną trzec